Maja & Marcin | sesja z końmi

Kiedy Majka napisała do mnie po raz pierwszy, zapytała tylko o sesję plenerową z mężem, ale kiedy spotkałyśmy się na kawie, szybko opowiedziała mi więcej o swoich pasjach i zdradziła, że marzy jej się też sesja z końmi. Oczywiście nie trzeba było mnie długo namawiać, byłam wprost zachwycona! ( jeszcze nie wiedziałam, że konie nie są najłatwiejszymi modelami 😉 ) Wybraliśmy się do lasu o zachodzie słońca, i pomimo gryzących nas komarów było przepięknie, zresztą spójrzcie tylko na te uśmiechy 🙂