Paulina & Michał | jesienny ślub humanistyczny w lesie
Paulina & Michał | jesienny ślub humanistyczny w lesie
Od tego pięknego ślubu minął już rok, ale nadal myślę o nim szczególnie ciepło. Tak przewrotnie, bo to przecież nie było to ani lato, ani ciepła złota jesień, ale podczas gdy większość par narzekałaby pewnie na brak słońca, Paulina i Michał powitali nas szerokimi uśmiechami i zupełnie nie przejmowali się ponurą aurą. Wręcz przeciwnie, taka tajemnicza atmosfera idealnie pasowała do otaczającego nas lasu i sprawiła, że ich ślub był jeszcze bardziej klimatyczny.
Jak zapamiętałam ten dzień? Zupełnie niebanalny i taki „po swojemu”. Plenerowy ślub humanistyczny, i to w lesie? Podejrzewam, że goście weselni niezbyt często widzą na zaproszeniu leśną polanę, ale to właśnie tam Paulina i Michał postanowili powiedzieć sobie „tak”. Na swoją wzruszającą ceremonię wybrali miejsce pod pięknym drzewem, a na dalsze świętowanie przenieśliśmy się do przytulnej sali ozdobionej w leśnym stylu. Samo wesele też nie było „tradycyjne”, pierwszy taniec para zatańczyła wspólnie z gośćmi (tak, naprawdę tak można!), a późniejszą zabawę dopełniły też dwa koncerty, zarówno panny młodej jak i pana młodego razem z ich zespołami, w końcu czy mogłoby być inaczej gdy pobiera się para muzyków? Ach, cudownie powspominać tak znów ten ślub i przenieść się na chwilę do Torunia, od tamtej wizyty lubię go jeszcze bardziej!
miejsce wesela: Osada Barbarka – Dworek, Toruń
ceremonia: Ślub Humanistyczny
organizacja & dekoracje: JustLove
kwiaty: Kwiatostany, Toruń
film: Grupa Obiektywni